Siwy bike blog

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi siwy-zgr z miasteczka Zgierz (Staffa). Mam przejechane 29627.04 kilometrów w tym 5364.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5527 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(32)

Moje rowery

Rambo 3886 km

Author vel Ścigacz 6181 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 39.54km
Czas 01:48
V_AVG 21.97km/h
V_MAX 70.44km/h
Sprzęt Specu
Aktywność Jazda na rowerze

Dom-Dworzec-Iza-Dworzec-Dom

Sobota, 3 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 3

W odwiedziny do Izy.

Dom - Łódź Fabryczna:
Czas - 0:35:26
Avg HR - 143
Max HR - 185
Kcal 402
HZ=0:17:16 - 49%
FZ=0:12:58 - 37%
PZ=0:05:12 - 15%

Kategoria Jazda w pojedynkę, <50km, xŁSpec1, Trening z pulsometrem

DST 23.39km
Czas 01:11
V_AVG 19.77km/h
V_MAX 33.67km/h
Sprzęt Specu
Aktywność Jazda na rowerze

W odwiedzinki

Piątek, 2 września 2011 · dodano: 05.09.2011 | Komentarze 0

W odwiedziny do znajomych.

Kategoria Jazda w pojedynkę, <25km, xŁSpec1

DST 40.48km
Teren 1.00km
Czas 01:39
V_AVG 24.53km/h
V_MAX 46.07km/h
Podjazdy 5m
Sprzęt Author vel Ścigacz
Aktywność Jazda na rowerze

Kornik

Piątek, 2 września 2011 · dodano: 02.09.2011 | Komentarze 3

Rano było ciężko. Chyba nóżki nie zdążyły odpocząć po wczorajszym, porannym sprincie i były ciężkie jak z ołowiu.
Powrót już mam wrażenie szedł mi lepiej.

Rano:
Czas - 0:48:20
Avg HR - 135
Max HR - 157
Kcal 502
HZ=0:35:20 - 73%
FZ=0:12:42 - 26%
PZ=0:00:00 - 0%

Popołudnie:
Czas - 0:48:29
Avg HR - 142
Max HR - ---
Kcal 544
HZ=0:21:30 - 44%
FZ=0:20:34 - 42%
PZ=0:03:34 - 7%

Kategoria <50km, Trening z pulsometrem, praca - CCS, Jazda w pojedynkę

DST 39.90km
Teren 1.00km
Czas 01:31
V_AVG 26.31km/h
V_MAX 50.70km/h
Temperatura 16.0°C
Podjazdy 5m
Sprzęt Author vel Ścigacz
Aktywność Jazda na rowerze

Kornik

Czwartek, 1 września 2011 · dodano: 01.09.2011 | Komentarze 0

Coś energatycznego do posłuchania - Dan Black - Pump My Pumps

Dzisiaj byłem bliski pobicia rekordu średniej prędkości, ale 2 km przed pracą spotkałem znajomego jadącego na rowerze... No i średnia zaczęła spadać z każdym metrem.
Do pracy miałem średnią 29,5. W drodze powrotnej nogi odmówiły posłuszeństwa i średnia spadła.

Popołudnie:
Czas - 0:49:04
Avg HR - 122
Max HR - 188
Kcal 428
HZ=0:43:29 - 89%
FZ=0:00:24 - 1%
PZ=0:00:14 - 0%

Kategoria Jazda w pojedynkę, praca - CCS, Trening z pulsometrem, <50km

DST 6.04km
Teren 3.00km
Czas 00:20
V_AVG 18.12km/h
V_MAX 34.28km/h
Sprzęt Specu
Aktywność Jazda na rowerze

TYSIACZEK

Środa, 31 sierpnia 2011 · dodano: 31.08.2011 | Komentarze 0

Do babyczki, a później lekko naokoło, przez las, do domu.

EDIT: Najstała wiekopomna chFila - w miesiącu sierpniu udało mi się przebić 1000 km po raz drugi w mojej rowerowej karierze. Nie widać tego może jeszcze, bo muszę dodać 2 zaległe wpisy po około 50 km, ale możecie wierzyć na słowo :)

Kategoria Jazda w pojedynkę, <25km, xŁSpec1

DST 40.25km
Teren 1.00km
Czas 01:25
V_AVG 28.41km/h
V_MAX 47.99km/h
Temperatura 15.0°C
Sprzęt Author vel Ścigacz
Aktywność Jazda na rowerze

Kornik

Środa, 31 sierpnia 2011 · dodano: 31.08.2011 | Komentarze 0

Do pracy i z pracy. Wczorajsza awaria opony ma jeden pozytywny aspekt - założona opona, kenda karma, jest wyraźnie lżejsza od swojej poprzedniczki, przez co rozwijanie większych prędkości jest duuużo łatwiejsze. Widać to najlepiej po dzisiejszej średniej.
Z początku myślałem, że tak dokoksowałem jeżdżąc tyle ostatnio, ale szybko się opamiętałem ;) i uświadomiłem sobie, że to sporo mniejsza masa rotująca mi tutaj pomaga.
Tak czy inaczej rower zbiera się jak rakieta. Aż się boję pomyśleć co by było gdyby urwać na kołach jeszcze parę gram albo przesiąść się na szosówę :)
Póki co jednak, pozostanie to w sferze domysłów.

Kategoria Jazda w pojedynkę, praca - CCS, Trening z pulsometrem, <50km

DST 28.68km
Teren 1.00km
Czas 01:13
V_AVG 23.57km/h
V_MAX 43.87km/h
Podjazdy 5m
Aktywność Jazda na rowerze

Signs - Kornik

Wtorek, 30 sierpnia 2011 · dodano: 30.08.2011 | Komentarze 0

The Sessions - Signs. Miłego słuchania:

Dzisiaj pomimo iż spałem raptem 6 godzin i wyszedłem w sumie dość późno, jechało mi się dobrze. Z początku miałem problem żeby wbić się na wyższe tętno, ale kiedy organizm już sie rozgrzał, bez problemu jechałem ok. 30 km/h.

Rano:
Czas - 0:42:49
Avg HR - 139
Max HR - 170
Kcal 466
HZ=0:19:33 - 46%
FZ=0:22:19 - 52%
PZ=0:00:24 - 1%

Popołudnie:
A w drodze powrotnej przetarła mi się tylna opona i przebiła dętka. Szybki telefon do przyjaciela i już jechał po mnie wóz techniczny.
Ja tymczasem starałem się skrócić dystans i jechałem niemalże na obręczy. Przejechałem tak ok. 4 km.

Kategoria Jazda w pojedynkę, praca - CCS, Trening z pulsometrem, <50km

DST 40.59km
Teren 1.00km
Czas 01:38
V_AVG 24.85km/h
V_MAX 41.50km/h
Temperatura 16.0°C
Podjazdy 3m
Sprzęt Author vel Ścigacz
Aktywność Jazda na rowerze

Nie lubię poniedziałków - Kornik

Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 0

Jak zwykle do pracy. Ledwo zdążyłem, bo z domu wyszedłem 7.08. Gdybym miał więcej siły, to może i bym zapieprzał na złamanie karku, ale przyjemnie leniwy weekend wybił mnie z pantałyku i wprawił w błogi stan.

Rano:
Czas - 0:44:47
Avg HR - 132
Max HR - 204
Kcal 444
HZ=0:30:05 - 67%
FZ=0:10:02 - 22%
PZ=0:00:54 - 2%

Popołudnie:
Czas - 0:53:10
Avg HR - 126
Max HR - 155
Kcal 489
HZ=0:46:15 - 87%
FZ=0:02:36 - 5%
PZ=0:00:00 - 0%

Kategoria Jazda w pojedynkę, praca - CCS, Trening z pulsometrem, <50km

DST 30.79km
Teren 5.00km
Czas 01:21
V_AVG 22.81km/h
V_MAX 40.06km/h
Sprzęt Specu
Aktywność Jazda na rowerze

Powrót z rozjazdów

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 0

Do Żyrardowa na pociąg i z Łodzi Fabrycznej do Zgierza.

Kategoria Jazda w pojedynkę, <50km, Jazda w towarzystwie, xŁSpec1

DST 56.00km
Teren 20.00km
Czas 06:17
V_AVG 8.91km/h
Sprzęt Specu
Aktywność Jazda na rowerze

Wycieczki nadszedł czas!

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 31.08.2011 | Komentarze 0

Po upojnej nocy, z której zdjęć wstawiać tu nie będę. Wszak oglądać nas może młodzież... ;) nadszedł czas wsiąść na rowery i pozwiedzać okolicę.
Za przewodnika służyła Iza, która doborem co poniektórych tras dorównała Adamowi albo nawet go przebiła. Z Adamem co najwyżej było SAMO błoto. W repertuarze Izy były kąpiele błotne połączone z biczowaniem pokrzywami i innymi chwastami. Do tego wszystkiego dorzuciła ona szczyptę komarów i wyszła mieszanka, co tu dużo mówić, HARDCOROWA!
Mimo tych niedogodności wycieczka była pierwsza klasa! A tereny, po których przyszło nam śmigać, pomimo iż liczbą wzniesień nie powalały, miały niespotykany w moich stronach sielski klimat, dający się odczuć na każdym niemalże kilometrze trasy, każdym zakątku lasu i w każdym wyłaniającym się zza drzew widoku.
Było jeżdżenie, było pływanie i było nawet bieganie czyli ni mniej, ni więcej jak triathlon! Była też konkurencja specjalna - zatrzymywanie pochodu weselnego! :)

-=THE END=-

Kategoria Jazda w towarzystwie, <75km, xŁSpec1