Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi siwy-zgr z miasteczka Zgierz (Staffa). Mam przejechane 29627.04 kilometrów w tym 5364.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy siwy-zgr.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2012

Dystans całkowity:113.78 km (w terenie 8.00 km; 7.03%)
Czas w ruchu:07:17
Średnia prędkość:15.62 km/h
Maksymalna prędkość:36.69 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:22.76 km i 1h 27m
Więcej statystyk
  • DST 10.18km
  • Czas 00:29
  • VAVG 21.06km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domu

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 0

Do domu.




  • DST 49.77km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:27
  • VAVG 14.43km/h
  • VMAX 31.44km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grupowa jazda figurowa na lodzie

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 0

O ile grupą można nazwać dwie osoby :)
Po opis wycieczki odsyłam do Izy. Mnie się średnio chce pisać.




  • DST 10.16km
  • Czas 00:36
  • VAVG 16.93km/h
  • VMAX 36.69km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na pociąg do Wawy

Piątek, 24 lutego 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 0

Do Izy.




  • DST 14.72km
  • Czas 00:54
  • VAVG 16.36km/h
  • VMAX 31.80km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najlepszy strój wyścigowy...

Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 23.02.2012 | Komentarze 18

...to strój firmowy ;)

Corning Race Team © siwy84

Doszły w końcu stroje naszej firmowej drużyny "wyścigowej" ;)
Było nawet oficjalne spotkanko z dyrektorem fabryki. Na szczęście nie kazali nam zakładać strojów i prezentować ich na forum ogólnym ;)




  • DST 28.95km
  • Czas 01:51
  • VAVG 15.65km/h
  • VMAX 32.26km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lutowy epizod

Sobota, 18 lutego 2012 · dodano: 20.02.2012 | Komentarze 1

Mieliśmy sobie z Adamem pojeździć, ale kolega się rozmyślił, więc wpadłem do kolegi i koleżanki na pyfko. Było zabawnie, jak zawsze :)
Przez moment miałem dylemat czy całego dystansu wycieczki nie wpisać jako jazda w terenie, bo "przeprawa" przez miasto była zajebiście męcząca.