Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi siwy-zgr z miasteczka Zgierz (Staffa). Mam przejechane 29627.04 kilometrów w tym 5364.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5527 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy siwy-zgr.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 31.31km
  • Czas 01:34
  • VAVG 19.99km/h
  • VMAX 38.48km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Odwieźć Izoldę na pociąg

Niedziela, 11 marca 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 1

Tak jak w tytule. Po południu wiater zelżał i zrobiło się baaardzo przyjemnie. Trip na dworzec pomimo iż w szybkim tempie, to dość przyjemny.
Powrót w ciut chłodniejszej atmosferze i w zapadającym z wolna zmroku, ale i tak bardzo fajny.
W końcu pierwszy, rowerowy weekend w doborowym towarzystwie.




  • DST 48.60km
  • Czas 02:45
  • VAVG 17.67km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śladami historii

Sobota, 10 marca 2012 · dodano: 26.03.2012 | Komentarze 0

Korzystając z nienajlepszej pogody (zawsze się pisze, że z pięknej, a tu psikus ;) bo deszcz padał) postanowiliśmy pokręcić się po mieście Łodzi i rozruszać nieco zastane przez zimę kości.
Tak jak wspomniałem, pogoda nas nie rozpieszczała, ale nie była w stanie pokonać naszego, wzmocnionego chęcią do jazdy, morale.
Jeździliśmy w poszukiwaniu pozostałości po dawnych, łódzkich fabrykach. Kilka udało się odnaleźć w całkiem dobrym stanie, kilka było w ruinie, a po kilku już ślad zaginął.

A tu dla odmiany tor kolarski do jazdy na czas:




  • DST 20.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 16.90km/h
  • VMAX 30.22km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

PeKaPe Uć kalyska

Piątek, 9 marca 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 0

Na dworzec, odebrać Izę.




  • DST 10.18km
  • Czas 00:29
  • VAVG 21.06km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do domu

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 0

Do domu.




  • DST 49.77km
  • Teren 8.00km
  • Czas 03:27
  • VAVG 14.43km/h
  • VMAX 31.44km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grupowa jazda figurowa na lodzie

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 0

O ile grupą można nazwać dwie osoby :)
Po opis wycieczki odsyłam do Izy. Mnie się średnio chce pisać.




  • DST 10.16km
  • Czas 00:36
  • VAVG 16.93km/h
  • VMAX 36.69km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na pociąg do Wawy

Piątek, 24 lutego 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 0

Do Izy.




  • DST 14.72km
  • Czas 00:54
  • VAVG 16.36km/h
  • VMAX 31.80km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Najlepszy strój wyścigowy...

Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 23.02.2012 | Komentarze 18

...to strój firmowy ;)

Corning Race Team © siwy84

Doszły w końcu stroje naszej firmowej drużyny "wyścigowej" ;)
Było nawet oficjalne spotkanko z dyrektorem fabryki. Na szczęście nie kazali nam zakładać strojów i prezentować ich na forum ogólnym ;)




  • DST 28.95km
  • Czas 01:51
  • VAVG 15.65km/h
  • VMAX 32.26km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lutowy epizod

Sobota, 18 lutego 2012 · dodano: 20.02.2012 | Komentarze 1

Mieliśmy sobie z Adamem pojeździć, ale kolega się rozmyślił, więc wpadłem do kolegi i koleżanki na pyfko. Było zabawnie, jak zawsze :)
Przez moment miałem dylemat czy całego dystansu wycieczki nie wpisać jako jazda w terenie, bo "przeprawa" przez miasto była zajebiście męcząca.




  • DST 23.97km
  • Czas 01:08
  • VAVG 21.15km/h
  • VMAX 44.30km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zimno!

Niedziela, 29 stycznia 2012 · dodano: 30.01.2012 | Komentarze 11

Chociaż w niedzielę było znośnie. Co postanowiłem wykorzystać i wsiadłem na rowerek. Za cel obrałem mieszkanie Adama i Marysi, a konkretnie duży pokój ;)
Posiedzielim, pogadalim, tym razem wyjątkowo, HERBATYM SIEM NAPILIM!!! i coponiektórzym wrócilim dom domummmmm. A zimmmmmmmno było po drodze! Jednakże trzeba być twardkim, a nie miętkimmmm...




  • DST 41.69km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 19.24km/h
  • VMAX 36.22km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dopracowy codziennik

Środa, 25 stycznia 2012 · dodano: 26.01.2012 | Komentarze 14

Rano do roboty. Jadę sobie jadę. Jedna wiocha, druga wiocha, trzecia wiocha. W tej trzeciej droga jakaś taka biała. Samochody z naprzeciwka jadą jakoś tak wolniej. "Hmmm" myślę sobie ;), "Tu nie może być tak ślisko.". Postanowiłem się o tym przekonać. Wystawiłem nogi na boki i zacisnąłem mocno tylny hamulec. Rower zawinął raz w lewo, raz w prawo, a przy drugim razie w lewo podciął mnie i glebnąłem.
Było TAK ZAŁUBUDUBIŚCIE ŚLISKO, że jeszcze z rowerem po ziemi (w sumie to lodzie) sunąłem kilka metrów, siedząc i śmiejąc się z całej sytuacji.
Sądziłem, że nic się nie stało, bo całe uderzenie wzięła na siebie najmniej piękna część mojego ciała, ale byłem w błędzie! Oto przetarłem sobie moje ulubione spodenki z rynku! Służyły mi dzielnie ze dwa lata i poległy w tak głupi sposób, ehhh... Czas po raz kolejny odwiedzić panie o wschodnio brzmiących głosach i pięknych, ciemnych włosach i zakupić kolejną parę. Tym razem czarnych :)
W drodze powrotnej towarzyszył mi towarzysz Adam, który to przyjechał skatować się ze mną na mrozie, przy okazji udowadniając mi wyższość swojej, zajebistej lampki nad moim, gównianym, tajwańczykiem.