Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi siwy-zgr z miasteczka Zgierz (Staffa). Mam przejechane 29627.04 kilometrów w tym 5364.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5527 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy siwy-zgr.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

praca - CCS

Dystans całkowity:3097.21 km (w terenie 395.00 km; 12.75%)
Czas w ruchu:135:06
Średnia prędkość:22.93 km/h
Maksymalna prędkość:57.43 km/h
Suma podjazdów:77 m
Maks. tętno maksymalne:221 (107 %)
Maks. tętno średnie:154 (75 %)
Suma kalorii:9130 kcal
Liczba aktywności:72
Średnio na aktywność:43.02 km i 1h 52m
Więcej statystyk
  • DST 38.59km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 24.12km/h
  • VMAX 45.21km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kornik - odpoczywania ciąg dalszy

Wtorek, 22 maja 2012 · dodano: 23.05.2012 | Komentarze 0

Odpoczywania po Długosiodle ciąg dalszy.
Bardzo fajnie się jeździ takim leniwym tempem :) Miła to odmiana po niedzielnym maratonie, gdzie trzeba było ostro zapieprzać.




  • DST 19.14km
  • Czas 00:48
  • VAVG 23.93km/h
  • VMAX 57.43km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Corning

Poniedziałek, 14 maja 2012 · dodano: 14.05.2012 | Komentarze 1

Do robótki.
Dzisiaj nieco inną traską, co by sobie życie urozmaicić.
Wyczaiłem po drodze mały staw z zaroślami. Jak będę wracał, to muszę ocenić czy jest dość głęboki by były tam ryby, to może któregoś dnia po pracy zatrzymam się tam z wędką :)




  • DST 40.90km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 25.83km/h
  • VMAX 47.70km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobra średnia

Czwartek, 10 maja 2012 · dodano: 11.05.2012 | Komentarze 1

Rano do roboty mialem srednia 30km/h. Po poludniu mi niestety spadlo.




  • DST 61.23km
  • Czas 02:25
  • VAVG 25.34km/h
  • VMAX 44.89km/h
  • HRmax 190 ( 94%)
  • HRavg 127 ( 63%)
  • Kalorie 809kcal
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Corning - trening

Środa, 9 maja 2012 · dodano: 09.05.2012 | Komentarze 0

Rano do pracki z kolegą z R&D, Tomkiem. Po pracy trening, dzisiaj naprawdę :)
Frekwencja była niezła, bo aż 5 osób. Niestety grupka nasza miała nierówny skill i tak najpierw odpadł Grzesiu, ale szacun dla niego za wolę walki.
Kolejny był Krzysiek. Trzymał się dzielnie, ale nie wyrobił na długim, asfaltowym podjeździe, gdzie przycisnęliśmy nieco mocniej. Miał teoretycznie lepszy rower, bo treking, na cienkich, 28" oponkach, ale jego pozycja na nim nie pozwalała mu skutecznie się za nami chować.
No cóż...było mówione, że dzisiaj będzie nakurwianie, to i było :)
Ten podjazd, to jeszcze był pikuś. Gorszy był kolejny, który chyba wplotę w jakieś moje szosowe treningi jeśli takowe w końcu zacznę :)
Całkiem długi jak na okoliczne górki, ciut kręty i nawet stromy. Nie bardzo, ale tak w sam raz żeby się porządnie zmachać jadąc ponad 30km/h.
Na tym podjeździe urwaliśmy ostatniego dzielnego - Tomka :) Najpierw Wojtek poprowadził, a później ja, niespodziewanie, wyskoczyłem i Tomek nie był w stanie utrzymać koła.
Na koniec miał być rozchodniaczek pod sklepem w Glinniku, ale niestety sklep owy okazał się być zamknięty, więc tylko pogadaliśmy chwilę i każdy rozjechał się w swoją stronę.

Dane z pulsiaka:
Czas: 1:28:32
Avg HR - 127
Max HR - 190
Kcal 809
HZ=0:48:14 - 54%
FZ=0:20:42 - 23%
PZ=0:04:04 - 5%




  • DST 66.16km
  • Czas 03:05
  • VAVG 21.46km/h
  • VMAX 41.62km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Działko fotonowe

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 0

Do pracki lajcikowo, a po robocie do Łodzi na pyfko.
Powrót wieczorową porą...zzz moim działem fotonowym zamontowanym na kierownicy :D
Kiedy jest włączony na 100% prawie wszyscy ludzie się oglądają co tak jasno świeci :) Najśmieszniejsze jest zdziwienie na ich twarzach kiedy widzą, że to światło z roweru :)
Fajnie się jeździ z takim miotaczem promieni świetlnych. Z nocy robi się dzień i mam wrażenie, że na drodze, kierowcy, też jakoś bardziej zwracali na mnie uwagę. Zwłaszcza jak mrygnąłem im "długimi" :P




  • DST 71.97km
  • Teren 20.00km
  • Czas 03:26
  • VAVG 20.96km/h
  • VMAX 50.40km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Aua!

Środa, 25 kwietnia 2012 · dodano: 25.04.2012 | Komentarze 0

Nie wiem co dzisiaj było nie tak, ale strasznie rozbolała mnie część ciała, na której się siada.
Tak jak podczas sobotniego maratonu jechało mi się na nowym siodle wybornie, tak dzisiaj było ono nie do zniesienia ;(
Więcej nie piszę, bo mi się nie chce.




  • DST 40.70km
  • Czas 01:36
  • VAVG 25.44km/h
  • VMAX 41.25km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kornik

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · dodano: 25.04.2012 | Komentarze 0

Do pracy i z powrotem, bez żadnych rewelacji.
W drodze powrotnej, jedynie, odwiedziłem pare sklepów elektronicznych w poszukiwaniu pewnej wtyczki.
Na szczęście mnie nie zmoczyło, a wydawało mi się, że deszcz mnie nie oszczędzi.




  • DST 39.57km
  • Czas 01:46
  • VAVG 22.40km/h
  • VMAX 44.45km/h
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kornik

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 20.04.2012 | Komentarze 0

Dopracowozpracowy standard.

Wieczorem serwis i zmiana łańcucha na yŁA1.




  • DST 80.49km
  • Teren 10.00km
  • Czas 03:52
  • VAVG 20.82km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Święty mikołaj :)

Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 4

Rano do robótki. Spokojnym tempem w 51 minut.
Po pracy miała być wycieczka firmowa, ale nie czułem się najlepiej w związku z czym spasowałem.
Umówiłem się za to z Adamem na odbiór prezentów od nie-świętego mikółaja z Norłeju, a nie z Laponii... A w paczuszce dla każdego coś miłego :D
Między innymi Specu dostanie nowy mostek

i może siodło

jeśli moja dupka się z nim polubi.
a Author być może kasetę. Dla Adama, a w zasadzie dla Marysi, też był mały gift.
Później na pyyywo do Maćka zwanego Józkiem. Piwo zamkowe, zacne bardzo. Piana długo stoi i smaczna jest nawet.
Powrót opłotkami i jakoś tak 80 stuknęła :)

EDIT: No i dostałem też nową czapeczkę




  • DST 50.75km
  • Teren 20.00km
  • Czas 02:34
  • VAVG 19.77km/h
  • VMAX 49.46km/h
  • Sprzęt Rambo
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drużyna goniącego kornika

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0

Rano do robótki.
Zaspałem okropniaście. Mało tego, męczyłem się parę minut z przymocowaniem tylnego koła z Authora do plecaka. Kolega z pracy obiecał, że mi je "przeciągnie", bo cała obręcz "była bardziej" ;) ... z lewej strony. W każdym razie po paru minutach i paru kur...ch się udało. Wychodząc z domu oczywiście nie mogłem nie rąbnąć kołem w drzwiczki od szaftu na klatce... No cóż.
Zapakowałem swoją chudą dupę na siodełko i ruszyłem w drogę.
Jechało się całkiem ok. W pewnym momencie mój stoicki spokój został zachwiany dziwnym odgłosem, dochodzącym od tylnego koła... Nie tego w ramie, tylko tego na plecach ;)
Brzmiało to tak, jakby szprychy pękały, tudzież gumki trzymające koło przytroczone do plecaka. Krótka inspekcja nie wykazała żadnych uchybień. Inspekcja transportu drogowego by się nie przypieprzyła, więc można jechać dalej.
No i tak sobie strzelały te szprychy od czasu do czasu, w sumie nie wiem czemu.
W pracy sprawdziłem koło i było tak samo krzywe jak przed transportem, więc zabijcie mnie, nie wiem o co chodziło, ale po pierwszym razie już się tym nie przejmowałem ;)
Po robocie, w której był niezły zapieprz, pojechaliśmy na "trening" naszej grupy rowerowej.
Tempo średnie, ale towarzystwo fajne, więc było ok. Zrobiłem z kolegami ok. 10 km i kiedy mieli powziąć azymut na firmę, odłączyłem się od nich i pojechałem bardziej w stronę w domu :)
Czyli przez Kalonkę, ul. Okólną, kawałek niebieskiego szlaku, Łagiewniki, Arturówek...do swojego pokoju :)