Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi siwy-zgr z miasteczka Zgierz (Staffa). Mam przejechane 29627.04 kilometrów w tym 5364.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy siwy-zgr.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 9.50km
  • Czas 00:41
  • VAVG 13.90km/h
  • VMAX 37.50km/h
  • Sprzęt Autorek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Prawie jak w ciepły, letni dzień...

Sobota, 27 lutego 2010 · dodano: 27.02.2010 | Komentarze 5

..tylko ten w mordę pierdzielony gwóźdź popsuł mi dzisiejszą sielankę :)
Menda przebiła oponę i dętkę w 2 miejscach przełażąc na wylot niczym kolczyk. Wkurzyłem się strasznie. Dobrze, że byłem blisko domu babci to podreptałem sobie do niej żeby się z tym nie męczyć na środku ulicy.

Generalnie rowerek po wczorajszym serwisie spisywał się świetnie. Wszystko chodziło jak masełko :) Niestety już nie jest taki piękny i czysty ;)

PS.Dzisiaj jeździłem bez muzyki bo mp3 została przez nieuwagę w Warszawie, ale wrzucę coś żeby nudno nie było :)

.
Podejrzewam, że nikomu się to nie spodoba, trudno :)





Komentarze
siwy-zgr
| 00:57 niedziela, 28 lutego 2010 | linkuj Wiesz co, zobacze co da sie zrobic, dam Ci znać jakby coś.
mogilniak
| 00:54 niedziela, 28 lutego 2010 | linkuj Już schronisko sugerowałem, ale pomyslałem, że może masz jakiegoś znajomego kociaka czekającego na właściciela...

Z gumami różnie bywa, zawsze jakiś zapas trzeba mieć pod ręką :)
siwy-zgr
| 00:20 niedziela, 28 lutego 2010 | linkuj Zestaw małego wulkanizatora zawsze ze sobą wożę :) Tak samo jak zapas.

Kotka chwilowo nie mam, ale mogę coś zorganizować :) A jak nie to przecież w schronisku jest pełno kotów do wzięcia. Będzie pewność, że są zdrowe, zaszczepione no i w razie czego odrobaczywią po kosztach.
sikor4fun-remove
| 21:22 sobota, 27 lutego 2010 | linkuj Zawsze woz ze sobą zestaw małego wulkanizatora :D fajna sprawa :P jeszcze w mrozie jak Ci ten chiński klej zamarznie to jest generalnie spoko :P
Pozdrawiam !
mogilniak
| 19:33 sobota, 27 lutego 2010 | linkuj No mi się nie podoba wogóle :P
Ciepełko przyjemne dzisiaj. Trzciny w oczku wodnym karczowałem dzisiaj w samej koszuli :)

Nie masz czasami znowu jakiegoś kotka na zbyciu... Moja ciotka z Łodzi, a dokładniej z Konstantynowa chce nabyć....
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!