Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi siwy-zgr z miasteczka Zgierz (Staffa). Mam przejechane 29627.04 kilometrów w tym 5364.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy siwy-zgr.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:289.90 km (w terenie 24.00 km; 8.28%)
Czas w ruchu:18:13
Średnia prędkość:15.93 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:26.35 km i 1h 31m
Więcej statystyk
  • DST 48.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:30
  • VAVG 13.71km/h
  • Sprzęt Autorek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wiosennie :)

Sobota, 3 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj korzystając z dobrej pogody postanowiłem wybrać się ze znajomą na wspólne pedałowanie.
Najpierw podjechałem na piotrkowską, bo chciałem kupić 2 rzeczy do roweru, ale niestety, wczoraj wysprzedali ostatnie sztuki...wrrr!
Nieco wkurzony pojechałem na Pl.Wolności - miejsce zbiórki i czekałem na przybycie koleżanki.
Później już wspólnie uderzyliśmy do lasu Łagiewnickiego i tam jeździliśmy to tu, to tam zwiedzając różne miejsca.
Koniec końców wylądowaliśmy w PKWŁ i tam zrobiliśmy małą przerwę.
Później drogę powrotną nieco urozmaiciliśmy żeby nie jechać dwa razy tymi samymi szlakami.
Wyszła całkiem fajna i długa wycieczka. Nie spodziewałem się, że aż tyle kilometrów nabiliśmy, obstawiałem coś koło 30-35 :)
W każdym razie pogoda dopisała i z tego najbardziej się cieszę.
PS.Czas jazdy mocno orientacyjny, bo nie mam w tej maszynie licznika.

Link do mapki

Żeby nie było tak smętnie to wrzucam jeszcze ciekawy filmik :)

.




  • DST 5.00km
  • Czas 00:30
  • VAVG 10.00km/h
  • Sprzęt Autorek
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rowerowa wiosna :)

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 01.04.2010 | Komentarze 11

Dzisiaj pierwszy raz po chorobie wyszedłem na dwór i pierwszy raz wsiadłem na rower.
Najpierw z psem na spacer żeby zobaczyć czy nie jest za zimno i w ogóle żeby wybadać sytuację, a później już rowerem w odwiedziny do babci.
Generalnie było ok, tylko dziwnie mi się jechało na tym...czymś :)

CONQUEST :) © siwy84


Geometria jakaś dzika, twardo, trzęsło i w ogóle :)
Przejażdżka na tym rowerze uświadomiła mi jakim dobrodziejstwem w authorze jest mój stary, poczciwy durex :) Więcej złego słowa na niego nie powiem :)