Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi siwy-zgr z miasteczka Zgierz (Staffa). Mam przejechane 29627.04 kilometrów w tym 5364.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5527 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy siwy-zgr.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 30.16km
  • Teren 21.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 14.48km/h
  • VMAX 34.91km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • HRmax 174 ( 89%)
  • HRavg 135 ( 69%)
  • Kalorie 1091kcal
  • Podjazdy 10m
  • Sprzęt Specu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Grotniki

Wtorek, 22 marca 2011 · dodano: 22.03.2011 | Komentarze 23

Najpierw do miasta i babci, a później do "mojego" lasu :)
Tu trochę podjazdów, trochę technicznego jeżdżenia przez gałęzie, duuuużo gałęzi, bo panowie z Nadleśnictwa Grotniki zrobili, za przeproszeniem, burdel nad Lindą i pozostawili pełno na wpół ściętych drzew...
3 razy zjechałem sobie mini traską z 2 hopkami i udałem się napełnić bidon do spożywczaka, bo o dziwo, dzisiaj było kurna ciepło! :)
Kolejnym punktem wycieczki była świetna ścieżka wzdłuż źródeł rzeki Lindy. Genialne widoczki, nie byłem tam wcześniej, więc atrakcja tym większa. Na jednym z zakoli rzeczki znalazłem przyczepioną do drzewa, na stalowej lince, również stalową poprzeczkę. Sprawdziłem czy dobrze trzyma i...dawaj się huśtać :) Frajda jak za gnoja, bo w najwyższym momencie było się, na oko, z 2-2,5 metra nad ziemią. Spaść bym nie chciał ;)
Po-tarzaniłem trochę i pojechałem dalej. W tym "dalej" czekała na mnie niemiła niespodzianka w postaci małego bagna. Jedną nogę niestety uwaliłem błotkiem.

HZ=47%
FZ=42%
PZ=7%


Sesja speca - foto #1 © siwy84



Sesja speca - foto #2 © siwy84


Sesja speca - foto #3 © siwy84


Takie tam pseudoartystyczne uzewnętrznianie się ;) © siwy84


Sesja speca - foto #4 © siwy84


Na koniec ostatnie zdjęcie. Pozostawię je bez komentarza...
Czasami jest mi wstyd, że jestem człowiekiem... © siwy84





Komentarze
siwy-zgr
| 20:13 sobota, 26 marca 2011 | linkuj podśmieCHUJKI :) Dobrze, że raczej pierwszą część tego wyrazu będziesz robić, a nie drugą... Mam nadzieję :)
Carmeliana
| 11:07 sobota, 26 marca 2011 | linkuj jasne, że robiłam i nadal będę robić :D i nadal będę urządzać sobie z Ciebie podśmiechujki :D :D :P
siwy-zgr
| 10:47 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj Tak przeglądnąłem to Ty też Natalia, jak jeździłaś sama, robiłaś fotki rowerowi :) Więc TY MI TU NIE! ;) Może nie tak dużo i nie tak "ARTYSTYCZNYCH" ( lol ;) ) jak ja, ale robiłaś :)
siwy-zgr
| 10:01 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj Pixon zobaczymy jakie Ty będziesz robił jak poskładasz Authora :)
Pixon
| 09:54 czwartek, 24 marca 2011 | linkuj Carmeliana miałem podobne skojarzenie :P
siwy-zgr
| 20:36 środa, 23 marca 2011 | linkuj Nie, nie, mam zdjęcie drzewa z huśtawką, ale było już ciemno i wyszła kiepska fota - prawie nic nie widać. Nad wodą to bym się chyba bał bujać, bo jakby się urwało to... :)
yoasia
| 20:34 środa, 23 marca 2011 | linkuj Ta poprzeczka to na tym przekrzywionym drzewie na brzegu była?
Jeśli tak, to Spec wygląda jakby też się chciał pohuśtać :)
Carmeliana
| 14:00 środa, 23 marca 2011 | linkuj ale koniecznie z buziakiem w ramę :D ;)
siwy-zgr
| 10:10 środa, 23 marca 2011 | linkuj aaaaaaaaaaaale smieszne :) Jakby telefon po rozłożeniu nie miał takiego dziwnego kształtu, to bym zrobił fotę i sobie, z samowyzwalacza, ale nie chciało mi się kombinować z opieraniem komórki na plecaku czy patyczku. Następnym razem, specjalnie dla Ciebie to zrobię :)
Carmeliana
| 09:28 środa, 23 marca 2011 | linkuj Kiedyś było takie ogłoszenie, ktoś sprzedawał rower i były zdjęcia roweru w pościeli, w łóżku, że spali razem, w łazience, rower okryty ręcznikiem i takie tam :D ciekawe kiedy Ty zaczniesz takie robić :P
siwy-zgr
| 22:29 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Cyfrak pojechał na wycieczkę, więc pozostało cykanie komórką.
Raven
| 22:24 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Domyśliłem się. :)
siwy-zgr
| 22:17 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Robione telefonem...
Raven
| 22:16 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Fajne foto z tym strumieniem. Szkoda tylko, że jakość kaszaniasta.
siwy-zgr
| 22:07 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Dadasik - dzięki. Jak zobaczyłem ten "wodospad" to wiedziałem, że coś tam wykombinuję ;) Koncepcja była trochę inna, ale nie było tam jak stanąć, a nie chciałem skąpać ani siebie, ani roweru :)
siwy-zgr
| 22:05 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Jakby były całe z piasku, to by było bagno, a nie ma. Owszem, momentami było piaszczyście, ale nikt nie każe trzymać się tych dróg. Tam gdzie drzewa gęsto i blisko drogi było bardzo dobrze. Ta główna droga przez las była momentami "kopna" :)
DaDasik
| 22:02 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Fajne to zdjęcie z kołem w strumieniu :)
Pixon
| 20:55 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Bo Grotniki są całe z piasku :P
siwy-zgr
| 19:56 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj W lesie nie tak źle jak myślałem. Przynajmniej w Grotnikach jest na serio ok. Nie wiem jak Łagiewniki. Tam, mam wrażenie, jest zawsze wilgotniej.
siwy-zgr
| 19:55 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Możemy nawet jutro :)
Migdal
| 19:55 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Widzę, że Speca ubrudziłeś, więc kiedy jedziemy w las? ;P
siwy-zgr
| 19:43 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Jak na ironie losu w pudełku na pierwszym planie była choinka... Sztuczna, więc raczej nie zakwitnie... Ta polanka to i tak pikuś w porównaniu do tego, co było wcześniej - pudełka po pizzy, pełno worków foliowych i syf, którego opisać nie potrafię. Nie zrobiłem foty, bo mi się stawać w tym śmietniku nie chciało. A żeby było śmieszniej to wszystko niecały kilometr od osiedla... A może właśnie bliskość osiedla to tłumaczy? Nie wiem... Wiem tylko, że większość ludzi to świnie, które srają do własnego gniazda. Jakbym mógł to bym jednym ruchem ręki sprawił żeby wszystkie te wywalone po lasach śmieci, wróciły do swoich właścicieli i wylądowały na środku ich domowych salonów...
Dario
| 19:39 wtorek, 22 marca 2011 | linkuj Co do ostatniego zdjęcia. Nie przejmuj się. Na Mazurach mamy takie widoki co chwilę. W ostatnią niedzielę, w lesie koło Pisza, też rosły takie "kwiatki". Tylko jak to spokojnie ominąć i nie zakląć szpetnie!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!