Siwy bike blog

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi siwy-zgr z miasteczka Zgierz (Staffa). Mam przejechane 29627.04 kilometrów w tym 5364.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5527 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(32)

Moje rowery

Rambo 3886 km

Author vel Ścigacz 6181 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 32.00km
Czas 02:00
V_AVG 16.00km/h
Aktywność Jazda na rowerze

dom-polibuda-dom

Czwartek, 5 lutego 2009 · dodano: 05.02.2009 | Komentarze 35

Musiałem załatwić ważną sprawę na uczelni.

Kategoria <50km, Jazda w pojedynkę

Komentarze

siwy | 22:37 poniedziałek, 9 lutego 2009 | linkuj ano ;) a Ty ziomuś to na gg sie do mnie odezwij :)

Pixon | 22:36 poniedziałek, 9 lutego 2009 | linkuj To sobie gadu-gadu urządziliście w komentarzach.

siwy | 22:04 poniedziałek, 9 lutego 2009 | linkuj Wiadomosc na GL wyslana :)

mogilniak | 21:54 poniedziałek, 9 lutego 2009 | linkuj Zaproszenie wysłane. A namiar na mnie Adam Piekut z Mogilna oczywiście :)

mogilniak | 21:38 poniedziałek, 9 lutego 2009 | linkuj Ze Zgierza sprawa oczywista, ale sporo osób stamtąd jest :(

siwy | 21:37 poniedziałek, 9 lutego 2009 | linkuj to znajdz mnie albo podaj jakis namiar na siebie. Marcin Kałużny ze Zgierza ofcorz :)

mogilniak | 21:34 poniedziałek, 9 lutego 2009 | linkuj Znalazłem chwilę by zarejestrowac się na Golden Line. Ba, nawet to bardzo skrupulatnie zrobiłem :))

siwy | 22:09 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj nie ma sprawy :) jak sie zalogujesz to daj znac. pozdro

mogilniak | 22:05 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj Aaaa takie cuś :) Dzięki!!
Raczej nie słyszałem, bo narazie nie planowałem kariery poza dotychczasową firmą. Zwłaszcza teraz, w czasach tego niby-kryzysu lepiej trzymac wróbla w garści, ale się zarejestruję przy okazji. NA pewno nie zaszkodzi.

siwy | 22:00 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj www.goldenline.pl taki portal nakierowany na kreowanie i kierowanie kariery. zarejestruj sie jesli czujesz, ze moze Ci sie przydac. proponuje tak w nawiazaniu do Twojej propozycji.
pozdrowerek :)

mogilniak | 21:57 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj wydaje się, że nie, bo nie kojaezę nazwy "golden line"

siwy | 21:54 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj no hej :) milo bylo

ps. jestes na golden line zarejestrowany?

mogilniak | 21:53 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj Aha :) Nie wiem, nie mam...

No nic, pora się szykowac do pracy :((( i na polibudowy weekend :(

narazie

siwy | 21:52 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj spoko :)
a łódzkiej regionalnej raczej nie oglądam bo tam...nuuudy :)

mogilniak | 21:42 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj Przypomnij się jakoś późną wiosną, bo pewnie wcześniej nie zajrzę w tamte strony :(
Nie miałem okazji jak dotąd poznac kogoś specjalizującego się w 3d. Chyba ze zbyt starymi ludźmi mam doczynienia :)

A tak, w tym korku to nie doś, że rowerem, ale i pieszo można byc szybciej :)
Mogilno, to jest to Mogilno k. słynnego Wylatowa ;) Podobno swego czasu w regonalnej tv łódzkiej często pokazywali nasze okolice

siwy | 21:37 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj dzieki, bede wdzieczny :) najlepiej 3d - 3d studio max i te sprawy. z photoshopem sie troche poznalismy i nasz romans przezywa aktualnie gorsze chwile ;)

ps. w tym lasku bardzo czesto sa korki, a jak jeszcze jeden z drugim na siebie wjada to juz tragedia calego bo korek sie ciagnie niemilosierny w obie strony. lubie tam rowerem smigac bo czesto jade sporo szybciej niz przejezdzajace tamtedy samochody :) no i inna kwestia jest taka, ze krotkich drog ze zgierza do lodzi sa 2, ale ta jedna leci w miare prosto na centrum wiec nie bardzo mam inne wyjscie.
ja niestety nie kojarze bym kiedykolwiek byl w Mogilnie, niestety.

mogilniak | 21:32 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj Między Zgierzem a Łodzią, ale sam Zgierz też długo miałem okazję oglądac. Tam to chyba zawsze korki są :(
Mam sporo rodziny w Łodzi, przy okazji popytam czy gdzieś niepotrzeba jakiegoś grafika :)

siwy | 21:26 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj hehehe :) od strony ozorkowa czy w takim lasku miedzy zgierzem, a łodzią? :)

ps. no mam nadzieje, ze jakas robotka sie znajdzie. jakas podyplomowke tez sobie wydumam pozniej :) pewnie cos z grafika zwiazanego.

mogilniak | 21:23 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj Jakbyś poszedł na psychologię, socjologię czy zarządzanie, to napisałbym "żałuj synu, żałuj" :) A;e wybrałeś równie, a może i bardziej intratny kierunek, więc tak trzymac :) A i tak najważniejsza jest zadowloenie z tego co się robi.

Teraz zobaczyłe, że ze Zgierza jesteś... jakoś w maju- czerwcu godzinę w korku tam stałem :[

siwy | 21:19 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj mialem na to isc. baa nawet na tym bylem w momencie inauguracji I-szego roku, ale pozniej przenioslem sie na informatyke. burzliwa i ciekawa jest historia moich studiow ;)

mogilniak | 21:17 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj A ja kończyłem lepszą rzecz :P mechanikę i budowę maszyn :)

siwy | 21:15 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj jeszcze nie, ale niedlugo, niedlugo :) a Ty z czego mgr zrobiles?

mogilniak | 21:13 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj W rzeczy samej :)

teraz już można powiedziec, że "możesz g...o robic i nieźle życ"

siwy | 21:10 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj mam nadzieje :)

bo wtedy chcieli wszystkich wykosic :) a te chwasty co do magazyniera dotrwały to już trochę pielęgnują, a nóż widelec coś z nich wyrosnie ;)

mogilniak | 21:09 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj No i słusznie :)
Magisterium to pikuś, więc luzik. Egzaminy z matmy czy fizy na I roku były trudniejsze ;)

siwy | 21:05 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj a ja nie dziekuje :P

mogilniak | 21:04 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj No to rzeczywiście też nudy, ale chyba ciut mniejsze :) Dokładnie to samo kolega robił, ale na PP.
Nie życzę powodzenia ;)

siwy | 21:01 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj oj to faktycznie nudy ;) ja jestem pstryczek-elektryczek z zacięciem informatyczno-graficznym na chlubnym wydziale elektrotechniczno-elektronicznym PŁ :) teraz sie magisterium robi z zarz. sieciami komp. też nudy :)

mogilniak | 20:57 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj Bleeeee nudy - zarządzanie jakością

siwy | 20:56 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj to pozytywnie :) ,ale jaki kierunek tej podyplomówki? :)

mogilniak | 20:55 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj Ano człowiek głupieje na starośc i powrotu na studia mu się zachciewa :(( Na szczęście jutro i pojutrze ostatni zjazd :D I jeszcze napisanie i obrona pracy końcowej :(( Wariat, któryi jeszcze płaci za to... :/
Na szczęście stary ciałem, młody duchem :)

siwy | 20:52 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj No wlasnie wdepnalem do Ciebie i widze, ze stara dupa juz jestes ;) To co za podyplomówke wydumales sobie na stare lata? :)

mogilniak | 20:50 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj Dobrze, że wróciłem na polibudę. Przynajmniej przypomniałem sobie jeszcze odrobinę (podyplomówka to namiasta starych wrażeń) co to sesja, indeks... :)

siwy | 20:44 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj heh, racja ;) Musialem index odebrac, w koncu sesja za pasem ;) Jeszcze po dyplom by wypadalo w koncu pojechac ;)

mogilniak | 20:43 czwartek, 5 lutego 2009 | linkuj Na polibudzie tylko są ważne sprawy :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!