Do pracy i z pracy.

Wtorek, 10 sierpnia 2010 · dodano: 11.08.2010 | Komentarze 1

A tego szukałem z pół godziny po tekście. Świetne jest

.

Do pracy i z pracy.

Poniedziałek, 9 sierpnia 2010 · dodano: 09.08.2010 | Komentarze 0

Do pracy...

Piątek, 6 sierpnia 2010 · dodano: 06.08.2010 | Komentarze 2

Byłoby szybciej gdyby nie to, że na jednym, zajebiście wielkim rondzie - Daszyńskiego, ruchem kierowali 2 policjanci. Korek, patrząc od mojej strony, był prawie do Prymasa Tysiąclecia. Współczuje ludziom, którzy spieszyli się do pracy... Ja czmychnąłem między samochodami i nie miałem dużego opóźnienia, ale oni...

Dzisiaj zamiast muzyki dowcip. Taki życiowi :)

W zatłoczonym do granic możliwości pociągu, w przedziale wstaje facet i mówi:
- Proszę państwa, jest bardzo niezręczna sytuacja, nie jestem w stanie przepchać się do ubikacji i po prostu zaraz zesram się w gacie.
Na to ktoś mówi:
- No cóż, skoro jest taka sytuacja, to ja mam tutaj reklamówkę, mógłby pan zrobić to do niej, my się odwrócimy, potem się jakoś to wyrzuci przez okno.
Gość postanowił skorzystać z propozycji. Rozłożył reklamówkę na podłodze, zaczął rozpinać spodnie. Jeden z pasażerów w tym czasie, trochę dla odwrócenia uwagi, wyjął papierosa i próbuje go zapalić. A na to facet, z już ściągniętymi spodniami, kucając mówi:
- Przepraszam pana bardzo, ale to jest przedział dla niepalących

:)

EDIT: A jednak będzie muzyczek, o taki:


:)

Do pracy i z pracy.

Środa, 4 sierpnia 2010 · dodano: 05.08.2010 | Komentarze 0

Pogoda jakaś nie taka i humor nie najlepszy...

.

Do pracy i z pracy.

Wtorek, 3 sierpnia 2010 · dodano: 03.08.2010 | Komentarze 3

Rano leniwie i powolutku doturlałem się do pracy. Udało mi się wyjść wcześniej z domu, więc nie musiałem się spieszyć. Co nie znaczy, że się troszkę nie zgrzałem, bo słoneczko świeciło przyjemnie.


EIDT: Jak wracałem z pracy zmoczyła mnie burza, która się gwałtownie rozpętała. W sumie nie było źle ciepłe powietrze w połączeniu z deszczem dało przyjemną mieszankę. Generalnie śmiałem się przez całą drogę, bo przemokłem do suchej nitki.
Jedyne suche miejsce to było to, gdzie szanowna dupa styka się z siodełkiem ;)

Do pracy i z pracy.

Poniedziałek, 2 sierpnia 2010 · dodano: 02.08.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj piosenka, która za mną ostatnio chodzi...


EDIT:
przypomniał mi się jeszcze taki kawałek. Polecam podkręcić głośność, bo warto:

.

Do pracy, do drugiej firmy i do domu

Piątek, 30 lipca 2010 · dodano: 31.07.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj tak troszkę inaczej, bo i trasa była inna ;)

.

Walka z deszczem - do pracy i z pracy.

Środa, 28 lipca 2010 · dodano: 29.07.2010 | Komentarze 0

Po raz kolejny spróbowałem wygrać poranną walkę z deszczem i się udało. W związku z tym piosenka tematyczna ;)

.

Do pracy i z pracy

Wtorek, 27 lipca 2010 · dodano: 29.07.2010 | Komentarze 0

Dzisiaj względnie mało deszczu, ale pochmurno było przez cały dzień.
A dzisiaj tak, bo...mi się nie chce :)

.

Mokra masakra czyli do pracy i z pracy.

Poniedziałek, 26 lipca 2010 · dodano: 26.07.2010 | Komentarze 5

A dzisiaj tak z innej beczki

.