Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi siwy-zgr z miasteczka Zgierz (Staffa). Mam przejechane 29627.04 kilometrów w tym 5364.76 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.19 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 5527 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy siwy-zgr.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2011

Dystans całkowity:1069.93 km (w terenie 82.83 km; 7.74%)
Czas w ruchu:51:49
Średnia prędkość:20.65 km/h
Maksymalna prędkość:55.34 km/h
Suma podjazdów:82 m
Maks. tętno maksymalne:221 (107 %)
Maks. tętno średnie:154 (75 %)
Suma kalorii:7599 kcal
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:39.63 km i 1h 55m
Więcej statystyk
  • DST 37.55km
  • Czas 01:21
  • VAVG 27.81km/h
  • VMAX 55.34km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 177 ( 86%)
  • HRavg 154 ( 75%)
  • Kalorie 972kcal
  • Podjazdy 5m
  • Sprzęt Author vel Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

C jak Corning

Środa, 10 sierpnia 2011 · dodano: 10.08.2011 | Komentarze 1

Rano:
Wyszedłem trochę późno z domu, w związku z czym musiałem się mocno streszczać co by się nie spóźnić drugiego dnia do pracy.
Czas - 0:36:43
Avg HR - 161
Max HR - 177
Kcal - 499
HZ= 0:01:40 - 5%
FZ= 0:12:47 - 35%
PZ= 0:22:16 - 61%
Popołudnie:
Każdy chce jak najszybciej wrócić z pracy do domu, więc próbowałem jechać niewiele wolniej niż rano. Niestety mała ilość snu w nocy, poranne zmasakrowanie się wespół z wiatrem wiejącym prosto w mordę, poskutkowały słabym początkiem przejazdu. W miarę upływu czasu było coraz lepiej, a kiedy wjechałem do miasta i przestał mną targać wicher, jechało mi się całkiem przyjemnie.
Czas-0:42:28
Avg HR - 148
Max HR - 205
Kcal - 473
HZ= 0:16:42 - 38%
FZ= 0:17:56 - 41%
PZ= 0:07:46 - 15%

Z tym tętnem max. w drodze powrotnej to chyba jakieś przekłamanie, bo zupełnie tego tak nie odczuwałem.




  • DST 28.34km
  • Czas 01:19
  • VAVG 21.52km/h
  • VMAX 47.99km/h
  • Sprzęt Specu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na ciuchcie

Niedziela, 7 sierpnia 2011 · dodano: 08.08.2011 | Komentarze 0

Odwieźć Isę na pociąg.




  • DST 41.60km
  • Czas 02:24
  • VAVG 17.33km/h
  • VMAX 42.97km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 5m
  • Sprzęt Specu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chuć na Uć

Sobota, 6 sierpnia 2011 · dodano: 08.08.2011 | Komentarze 0

No, może nie do końca mieliśmy chęć na tą Łódź albo tym bardziej popęd. Mimo wszystko popędziliśmy odebrać zamówione przeze mnie złączki i po prezent na wieczór panieński, na który to się Iza wybierała. W związku z czym objechaliśmy chyba z 5 sex-szopów... :)




  • DST 44.46km
  • Teren 3.00km
  • Czas 02:27
  • VAVG 18.15km/h
  • VMAX 33.09km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 5m
  • Sprzęt Specu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ooo Kutno!

Czwartek, 4 sierpnia 2011 · dodano: 08.08.2011 | Komentarze 0



Ponieważ nie chciało nam się jechać tej samej trasy drugi raz, postanowiliśmy pojechać do Kutna i tam złapać pociąg do Zgierza.




  • DST 17.81km
  • Teren 7.00km
  • Czas 01:04
  • VAVG 16.70km/h
  • Sprzęt Specu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chodź pojedziemy do Chodeczy

Środa, 3 sierpnia 2011 · dodano: 08.08.2011 | Komentarze 0

Wybraliśmy się, a to trochę po zakupy, a to trochę żeby coś "zwiedzić". W efekcie tego wypadu kupiliśmy karczek na grilla i objechaliśmy kawałek Jeziora Kromyszewskiego.
Nie za bardzo chciało nam się kręcić po wczorajszej asfaltowej porażce. Mieliśmy raczej ochotę pobyczyć się nad jeziorkiem, co z resztą dość dobrze nam wyszło :)




  • DST 83.87km
  • Teren 4.00km
  • Czas 04:02
  • VAVG 20.79km/h
  • VMAX 49.19km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Podjazdy 5m
  • Sprzęt Specu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ass-fault...

Wtorek, 2 sierpnia 2011 · dodano: 08.08.2011 | Komentarze 0

Zamek w Łęczycy © Izka

Iza to ładnie opisała. Ja nie mam nic do dodania :)




  • DST 34.66km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 18.57km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Sprzęt Specu
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałek, 1 sierpnia 2011 · dodano: 08.08.2011 | Komentarze 0

Mieliśmy jechać dzisiaj do Chodcza, ale pogoda i potrzeba załatwienia pewnych spraw w Łodzi pokrzyżowały nam plany. Wyprawa przełożona na jutro.